Komunikacja z 3 latkiem czasami nie jest łatwa. Można dla ułatwienia korzystać z pomocy jego starszego rodzeństwa… to bardzo czasem ułatwia sprawę..
Oto przykład – przychodzi do mnie kilka dni temu moja 3 letnia Maja, staje przede mną i mówi – „bladmo mladne yrton zlatnem able deblmanafu klonmsena.” Moje oczy szeroko się otworzyły a brwi uniosły w gorę w próbie uruchomienia wszelkich zasobów mojego mózgu i odgadnięcia treści przemowy… A na to moja 8 letnia Julia rzuca od niechcenia z nad Ipada – „Ona mówi, że chciałaby pomalować farbami jak wrócimy ze spaceru…”
Krzysztof
data publikacji: 2015.11.01